Sugestia

Czytaj w/g kolejności wpisów:)))

piątek, 23 kwietnia 2010

Jasny CEL - Zostać SKIPPEREM!!!


      Kryzys to szansa na nowe możliwości...
W języku japońskim kryzys opisują dwa znaczki:

Nowa i Szansa
    W języku chińskim też dwa:

    Kataklizm i Szansa
            Rok 2006 był właśnie dla mnie takim rokiem kryzysowym. W 2005 roku uzyskałem Sternika Jachtowego a na początku 2006 zdałem ostatni brakujący egzamin na SRC - Operatora Łączności Krótkiego Zasięgu. Te uprawnienia otworzyły przede mną  możliwości samodzielnego prowadzenie jachtów morski do 12m... 
            Borykając się z tendencją spadkową obrotów w firmie byłem zmuszony do uruchomienia mózgu...
      Miałem możliwości albo:
      1. wykupić rejs i popłynąć w rejs z doświadczonym kapitanem
      2. lub rzucić się na głębokie wody i samemu zostać kapitanem.
      2 możliwości i 0 wyboru!!! czyli pozostaje punkt 2 zostać kapitanem - skipperem!!! Opcja nie pływania nie wchodziła w rachubę!
      Szybko się rozejrzałem i okazało się, że wszystkie firmy wymagają doświadczenia skipperskiego...
      Nikt mnie nie che!!!

      Ok! pomyślałem kwadratura koła. Super! Zamknięte grono! Jak się do tego grona dostać? Co robić?
      Zdobyć doświadczenie skipperskie!
      Ale jak?
      Po nitce do kłębka... Zacząłem analizować możliwości i poszukiwać rozwiązania.
      Jak nikt mnie nie che to musze sam zorganizować rejs. Jak pomyślałem tak zaczołem działać!

      CEL był jasny: Zostać SKIPPEREM!!!!!!!!!!!

      Plan był taki: 
      1. Zbieram załogę.
      2. Czarteruje jacht.
      3. Organizuje wszystkie drobiazgi: przejazd, ubezpieczenia, jedzenie...
      4. Jedziemy do Chorwacji.
      5. Pomyślnie prowadzę jacht.
      6. Zdobywam doświadczenie.
      7. Zostaje skipperem!!!
        Rozpocząłem realizację od razu w styczniu jak tylko zdałem egzaminy. Termin na czarter jachtu był 15 luty 2006, potem jachty drożały. Termin rejsy to koniec września i początek października. Załoga znaleziona jacht wyczarterowany zaliczka zapłacona, wszystko ustalone. Dopłatę trzeba było zrobić na 1 miesiąc przed rozpoczęciem rejsu. I zaczęły się szopki! Powiem krótko... Załoga po drodze to mi się zmieniał 2 razy. Łatwo nie było... 
        Siedziałem nad mapami, czytałem przewodniki, szukałem w internecie, podpatrywałem inne firmy, ich propozycje, rozmawialiśmy, ustalaliśmy, przygotowywaliśmy się. Znalazłem nowych ludzi zebrałem kasę dokonałem wpłaty:))). Za 2 dni dzwonie do znajomego kapitana i pytam:
        - Cześć Geo! Zrobiłem przelew i chciałem się dowiedzieć czy kasa doszła?
        - Tak doszła, wszystko w porządku. - usłyszałem i nagle padło pytanie - Masz może czas? 
        Zastanowiłem się chwile... Pewnie się che na kawę umówić i pogadać, pomyślałem. 
        - Tak, mam! odparłem, i zapytałem - Kiedy?
        - Od jutra do za tydzień!!! - usłyszałem i ... zbaraniałem!
        - A o co chodzi? 
        - Potrzebujemy skippera na rejs, od soboty do następnej soboty. Jutro o 9:00 wyjazd! powrót w niedzielę!!!

        I zaczęło się!!! Burza w mózgu! Mało cały sztorm pod kopułą!!! 
        - Mogę!!!
        Ustaliłem z Dziewczynami w galerii, że ten weekend mają wolne, ja pracuję...
        - Nie mogę!!! - Mogę,  - Nie mogę... -Poczekaj daj mi się zastanowić, muszę się zastanowić czy wszytko mogę poukładać! Daj mi 2 godziny! - zaproponowałem
        - Masz 15 minut - usłyszałem w słuchawce. Była 13:30, czwartek...

        Oczywiście wszytko udało się poustawiać dziewczyny pozostały w galerii a ja następnego dnia po 20 godzinach siedziałem w autobusie i jechałem do Chorwacji na mój pierwszy skipperski rejs:))) 

        Za 4 tygodnie kolejny rejs ten planowany, powrót do Polski i po 3 tygodniach znowu pływam. 2 rejsy skipperskie pod koniec sezonu!!!
        Zostałem Skipperem - tak mi pozostało do dziś!!! 

        Kolejne Marzenie spełnione, kolejny Cel zrealizowany!!! Przed terminem, nie tak jak się spodziewałem - tylko lepiej, lepiej niż myślałem, niż się spodziewałem... O taki prezent z góry! Dziękuję!!! :)))

        4 komentarze:

        1. Świetna sprawa. Pozdrawiam serdecznie.

          OdpowiedzUsuń
        2. Bardzo ciekawy artykuł. Jestem pod wielkim wrażeniem.

          OdpowiedzUsuń
        3. Bardzo fajnie napisany artykuł. Jestem pod wrażeniem.

          OdpowiedzUsuń
        4. Praca na budowie Gdynia. Zachęcam do kliknięcia i przejścia na witrynę STRABAG, szczególnie, kiedy ktoś poszukuje dobrze płatnej pracy.

          OdpowiedzUsuń